Witam Was,
od jakiegoś czasu nosiłam się z zamiarem założenia bloga, bloga o życiu zwykłej kobiety, kobiety, która nie dawno stała się matką i żoną.
Każda z nas ma lepsze i gorsze dni. Większość chce z kimś o tym pogadać, ale nie ma bratniej duszy. Nie którym pewnie z Was brakuje odwagi do zmiany na lepsze lub po prostu na inne.
Ja nie jestem żadną wyrocznią, ale zachęcona rozmowami z koleżankami postanowiłam dzielić się z Wami moimi pasjami, trudami i znojami dnia codziennego.
Chcę Wam pokazać, że zwykłe życie też może być pasjonujące. Warto celebrować każdy dzień, nie trzymać w sobie jadu, wyzbywać się złych nawyków, bo kto wie ile dni nam zostało. Żyjmy zgodnie z zasadą jakby ten dzień był tym ostatnim.
Blog ten pisany jest przez zwykłą żonę i matkę dla zwykłych kobiet o zwykłych rzeczach.
Taki blog o niczym, a jednak o wszystkim. Mam przynajmniej taką nadzieję.
Postaram się dać Wam wskazówki, nie rady (!) o tym co warto kupić, zwiedzić, zobaczyć, zrobić. Nauczona doświadczeniem chcę się z Wami dzielić moimi spostrzeżeniami i jednocześnie sama będę Was prosić o rady.
Znajda się tu przepisy, stylizacje czyli co ubrać, a raczej co dziś ja mam na sobie, bo matka to nie tylko podomka, wałek we włosach i kapcie na stopach, pokażę Wam aktualne trendy, bo nie każda z nas ma czas na ich wyszukiwanie.
I najważniejsze napiszę Wam jak mi idzie wychowywanie mojego dziecka, jakie są moje spostrzeżenia i jak radzę sobie z problemami.
Mam nadzieję, że znajdzie się grono czytelniczek, które znajdą tu coś dla siebie.
Nauczmy się pomagać, bo przecież jesteśmy kobietami, a kobieta to najwspanialsze stworzenie na ziemi.
pozdrawiam,
Ana